Prof. Andrzej Nowak: Sędziowie nie mogą stać ponad prawem.

Prof. Andrzej Nowak w krótkim, przeprowadzonym online wykładzie pt. „Czym są prawo, praworządność i sprawiedliwość?” odniósł się do bardzo aktualnych zagadnień, które w kontekście obecnej debaty wokół Polski i naszej roli w UE stają się niezwykle ważne. Autor „Dziejów Polski” zastanawia się bowiem, czy rzeczywiście jest tak, że inni, nawet więksi czy gospodarczo bardziej rozwinięci, mogą nam narzucać swoją wolę, jeżeli taki jest ich interes. I znajduje na to jednoznaczną odpowiedź.
prof. Andrzej Nowak Prof. Andrzej Nowak: Sędziowie nie mogą stać ponad prawem.
prof. Andrzej Nowak / fot. Wydawnictwo Biały Kruk

„Porządek naszych relacji nie może opierać się tylko i wyłącznie na naszym indywidualnym poczuciu interesu czy poczuciu naszego jednostkowego dobra, bo to doprowadzi do chaosu. Jeżeli prawo ma się opierać na tym, czego sobie tu i teraz życzymy i nie ma żadnego zewnętrznego miernika, który pozwoliłby odróżnić dobro od zła, to poprzestajemy na zasadzie, że dobre jest to, co służy mojemu interesowi. Takie prawo będzie odzwierciedlało wyłącznie wolę silniejszych. Słabsi przegrają i nie będą mieli głosu,”

- ostrzega prof. Andrzej Nowak.

 

Następnie prof. Nowak zwraca uwagę na to, że wiele można nauczyć się czytając klasycznych myślicieli, którzy już od wieków zastanawiają się nad tym, jak stanowić dobre prawo, na czym ono powinno się opierać i czym jest tzw. praworządność. W dzisiejszym sporze z UE wydaje się to szczególnie istotne, na co zwraca zresztą uwagę prof. Andrzej Nowak. Odwołuje się przy tym do myśli św. Tomasza z Akwinu, który jak nikt inny poświęcił się zbadaniu tych pojęć.

„Aby prawo było skuteczne to przede wszystkim musi być zgodne ze wspólnym fundamentem rozumowym wszystkich ludzi,”

- tłumaczy prof. Andrzej Nowak.
 

„A więc prawo powinno być najpierw znane. Jeżeli ktoś nas rozlicza z prawa, o którym nic nie wiemy, na przykład z 50 tys. przepisów prawnych w Unii Europejskiej, to niewątpliwie każdy z nas może te przepisy łamać niemal na każdym kroku, bo nie możemy być ich świadomi. Tak skonstruowane prawo jest pułapką, tymczasem powinno być jasno sformułowane, tak żeby się go dało ogarnąć rozumem przeciętnego człowieka. Co więcej, prawo powinno być także ogłoszone, a więc dostępne, inaczej jest nieprzejrzyste i znów – jedynie pułapką. Wreszcie prawo powinno pozostawać w stosunku zgodnym z prawem naturalnym, tzn. z tym, które jest wszczepione w nasze sumienie.”

Na koniec prof. Andrzej Nowak sięga jeszcze do przykładów historycznych, aby pokazać, że w przebogatej polskiej historii już przed wiekami nasi rodacy borykali się z problem „kasty”, a więc korporacją sędziowską przypisującą sobie daleko idące prerogatywy. Nawiązując do myśli Andrzeja Frycza Modrzewskiego i Monteskiusza mówi prof. Andrzej Nowak:

„Prawo musi chronić się przed korupcją, która wynika ze środowiska prawników. Sędziowie nie mogą stać ponad prawem. Monteskiusz podkreśla, tak samo jak wcześniej Andrzej Frycz Modrzewski, że koncentracja władzy w ręku jednej jej gałęzi, na przykład sądowniczej, będzie równie niszcząca i niebezpieczna dla wolności ludzi jak koncentracja tej władzy w ręku gałęzi nazywanej władzą wykonawczą czy ustawodawczą. Jest możliwy także despotyzm sędziów, jeżeli nie są to ludzie, którzy są regularnie wymieniani. Nie mogą to także być sędziowie, którzy są osobną zawodową grupą – kastą; nie, oni muszą zachować związek ze społeczeństwem i wywodzić się z różnych jego grup. Jeżeli będzie inaczej, jeżeli będą grupą zawodową stojącą ponad resztą społeczeństwa, będą tak samo niebezpieczni, a być może nawet bardziej jeszcze niebezpieczni, wyposażeni w swą specyficzną wiedzę prawniczą, niż jakikolwiek premier, prezydent, sejm czy parlament. Te krótkie uwagi, które dokładniej przedstawiam w swojej książce ‘Między nieładem a niewolą’, zachowują nie tylko znaczenie historyczne, ale są także przestrogą przed nadużywaniem prawa w wieku XXI.”

 

Całą wypowiedź prof. Andrzeja Nowaka można zobaczyć tutaj:

 

 


 

POLECANE
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

Kongres USA przyjął wielką piękną ustawę Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Kongres USA przyjął "wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa

Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę "One Big Beautiful Bill Act" zapowiadaną przez prezydenta Donalda Trumpa, łączącą cięcia podatków, redukcje socjalne i większe środki na deportacje.

Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach z ostatniej chwili
Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach

Około 20 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem budynku wielorodzinnego przy ulicy Powstańców 62 w podwarszawskich Ząbkach.

Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: Mam BMW M2, to samochód dla wariatów gorące
Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: "Mam BMW M2, to samochód dla wariatów"

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu.

Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina z ostatniej chwili
Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina

Próba nielegalnego przekazania migranta na polską stronę granicy wywołała w czwartek nerwową interwencję mieszkańców Gubina – informuje Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.

Grafzero: Zew Zajdla 2024 z ostatniej chwili
Grafzero: Zew Zajdla 2024

Nadszedł czas na Nagrody Fandomu Polskiego, czyli popularne Zajdle! W 2025 roku nieco wcześniej, bo Polcon ma miejsce w lipcu, ale równie ciekawie. Sześć powieści i cztery opowiadania - Grafzero vlog literacki podaje swoje typy!

PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów

Uwaga na fałszywych przedstawicieli PGNiG Obrót Detaliczny i Grupy Orlen. Sprawdź, jak się chronić przed oszustami podszywającymi się pod pracowników.

Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino

W czwartek w wieku 67 lat po prawdopodobnym zawale serca zmarł Michael Madsen, gwiazda "Wściekłych psów" i "Kill Billa".

Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym tylko u nas
Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym

W Polsce, proszę Państwa, logika od dawna prosiła o azyl polityczny, ale ostatnio chyba wyemigrowała na stałe, i to bez prawa powrotu. Bo jak inaczej skomentować fakt, który nawet dla mnie, człowieka przywykłego do absurdów postkomunizmu, jest niczym diament w koronie groteski?

Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla z ostatniej chwili
Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla

W czwartek Władimir Putin powiedział prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w rozmowie telefonicznej w czwartek, że Moskwa nie zrezygnuje z celów, jakie sobie postawiła dotyczących wojny na Ukrainie.

REKLAMA

Prof. Andrzej Nowak: Sędziowie nie mogą stać ponad prawem.

Prof. Andrzej Nowak w krótkim, przeprowadzonym online wykładzie pt. „Czym są prawo, praworządność i sprawiedliwość?” odniósł się do bardzo aktualnych zagadnień, które w kontekście obecnej debaty wokół Polski i naszej roli w UE stają się niezwykle ważne. Autor „Dziejów Polski” zastanawia się bowiem, czy rzeczywiście jest tak, że inni, nawet więksi czy gospodarczo bardziej rozwinięci, mogą nam narzucać swoją wolę, jeżeli taki jest ich interes. I znajduje na to jednoznaczną odpowiedź.
prof. Andrzej Nowak Prof. Andrzej Nowak: Sędziowie nie mogą stać ponad prawem.
prof. Andrzej Nowak / fot. Wydawnictwo Biały Kruk

„Porządek naszych relacji nie może opierać się tylko i wyłącznie na naszym indywidualnym poczuciu interesu czy poczuciu naszego jednostkowego dobra, bo to doprowadzi do chaosu. Jeżeli prawo ma się opierać na tym, czego sobie tu i teraz życzymy i nie ma żadnego zewnętrznego miernika, który pozwoliłby odróżnić dobro od zła, to poprzestajemy na zasadzie, że dobre jest to, co służy mojemu interesowi. Takie prawo będzie odzwierciedlało wyłącznie wolę silniejszych. Słabsi przegrają i nie będą mieli głosu,”

- ostrzega prof. Andrzej Nowak.

 

Następnie prof. Nowak zwraca uwagę na to, że wiele można nauczyć się czytając klasycznych myślicieli, którzy już od wieków zastanawiają się nad tym, jak stanowić dobre prawo, na czym ono powinno się opierać i czym jest tzw. praworządność. W dzisiejszym sporze z UE wydaje się to szczególnie istotne, na co zwraca zresztą uwagę prof. Andrzej Nowak. Odwołuje się przy tym do myśli św. Tomasza z Akwinu, który jak nikt inny poświęcił się zbadaniu tych pojęć.

„Aby prawo było skuteczne to przede wszystkim musi być zgodne ze wspólnym fundamentem rozumowym wszystkich ludzi,”

- tłumaczy prof. Andrzej Nowak.
 

„A więc prawo powinno być najpierw znane. Jeżeli ktoś nas rozlicza z prawa, o którym nic nie wiemy, na przykład z 50 tys. przepisów prawnych w Unii Europejskiej, to niewątpliwie każdy z nas może te przepisy łamać niemal na każdym kroku, bo nie możemy być ich świadomi. Tak skonstruowane prawo jest pułapką, tymczasem powinno być jasno sformułowane, tak żeby się go dało ogarnąć rozumem przeciętnego człowieka. Co więcej, prawo powinno być także ogłoszone, a więc dostępne, inaczej jest nieprzejrzyste i znów – jedynie pułapką. Wreszcie prawo powinno pozostawać w stosunku zgodnym z prawem naturalnym, tzn. z tym, które jest wszczepione w nasze sumienie.”

Na koniec prof. Andrzej Nowak sięga jeszcze do przykładów historycznych, aby pokazać, że w przebogatej polskiej historii już przed wiekami nasi rodacy borykali się z problem „kasty”, a więc korporacją sędziowską przypisującą sobie daleko idące prerogatywy. Nawiązując do myśli Andrzeja Frycza Modrzewskiego i Monteskiusza mówi prof. Andrzej Nowak:

„Prawo musi chronić się przed korupcją, która wynika ze środowiska prawników. Sędziowie nie mogą stać ponad prawem. Monteskiusz podkreśla, tak samo jak wcześniej Andrzej Frycz Modrzewski, że koncentracja władzy w ręku jednej jej gałęzi, na przykład sądowniczej, będzie równie niszcząca i niebezpieczna dla wolności ludzi jak koncentracja tej władzy w ręku gałęzi nazywanej władzą wykonawczą czy ustawodawczą. Jest możliwy także despotyzm sędziów, jeżeli nie są to ludzie, którzy są regularnie wymieniani. Nie mogą to także być sędziowie, którzy są osobną zawodową grupą – kastą; nie, oni muszą zachować związek ze społeczeństwem i wywodzić się z różnych jego grup. Jeżeli będzie inaczej, jeżeli będą grupą zawodową stojącą ponad resztą społeczeństwa, będą tak samo niebezpieczni, a być może nawet bardziej jeszcze niebezpieczni, wyposażeni w swą specyficzną wiedzę prawniczą, niż jakikolwiek premier, prezydent, sejm czy parlament. Te krótkie uwagi, które dokładniej przedstawiam w swojej książce ‘Między nieładem a niewolą’, zachowują nie tylko znaczenie historyczne, ale są także przestrogą przed nadużywaniem prawa w wieku XXI.”

 

Całą wypowiedź prof. Andrzeja Nowaka można zobaczyć tutaj:

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe