Powrót nabożeństw majowych przy miejskich kapliczkach?

W Warszawie już od kilku lat obserwuje się fenomen powrotu nabożeństw majowych pod kapliczki w przestrzeni miejskiej. Z inicjatywą wychodzą coraz liczniejsze parafie, ale także oddolnie osoby świeckie, np. od kilku lat w środy pod figurą Matki Bożej Passawskiej na Krakowskim Przedmieściu.
Nabożeństwo majowe - zdjęcie poglądowe Powrót nabożeństw majowych przy miejskich kapliczkach?
Nabożeństwo majowe - zdjęcie poglądowe / wikimedia.commons/CC BY-SA 4.0/Regionalny Instytut Kultury w Katowicach

Powrót modlitwy przy kapliczkach?

W wielu warszawskich parafiach od lat obserwuje się organizowanie nabożeństwa majowego przy kapliczce lub krzyżu, które w maju są w sposób szczególny ozdabiane kwiatami i kolorowymi wstążkami. Nie tylko przy kapliczkach lub figurach na terenie przykościelnym czy klasztornym, ale również przy tych w przestrzeni miejskiej. Tak jest np. w parafii Matki Bożej z Lourdes na warszawskiej Pradze, gdzie po wieczornej Mszy litania wybrzmiewa przy kapliczkach np. przy ul. Białostockiej 7 czy ul. Szwedzkiej 11. Podobnie np. w parafii karmelitów na Solcu. W Parafii św. Karola Boromeusza Wawer Las nabożeństwo majowe śpiewane jest przy wymienianych w ogłoszeniach (na stronie parafialnej) kapliczkach o godz. 20.00. 

Takie nabożeństwa organizowane są również oddolnie przez świeckich. Na majowe nabożeństwa na Krakowskim Przedmieściu od 2018 roku w środy o 18.00 zaprasza Dawid Gospodarek, dziennikarz Katolickiej Agencji Informacyjnej. – Wspólne śpiewanie to nie tylko duchowe przeżycie i piękna tradycja, ale również nasze dziedzictwo kulturowe. Mocno tego doświadczyłem, gdy organizowałem kiedyś podobne spotkania śpiewacze w Krakowie i przychodziły na nie również osoby niewierzące – mówił.

Tylko w kościele?

– Miejsce, które wybraliśmy, wydaje się idealne, bo sama figura Matki Bożej Passawskiej na Krakowskim Przedmieściu jest piękna, otoczona zielenią i z bogatą historią: stanowi wotum za zwycięstwo Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, przetrwała bombardowanie Warszawy podczas II wojny światowej. Lokalizacja też jest dobra, bo uczestnicy nikomu nie stoją na drodze i ciekawie kontrastują z ruchliwym i hałaśliwym centrum Warszawy. Rzeczywiście śpiew przyciągał: przechodnie z zainteresowaniem przyglądali się wydarzeniu i włączali do wspólnego śpiewu. Na szczęście dziś tekst litanii i pieśni każdy może znaleźć w smartfonie – tłumaczył Gospodarek, zapraszając do wspólnego śpiewu w majowe środy.

Piotr Ulrich, pierwszy kantor Scholi Cantorum Beati Vladislai, mówi z żalem, że współcześnie zanikła tradycja śpiewu nabożeństw poza przestrzenią kościelną. – Utrzymuje się ona praktycznie jedynie na terenach wiejskich, bo kultura miejska i jej „pędzący” tryb nie sprzyjają rozwojowi pobożności ludowej. Nie jest to jednak niemożliwe. Idealną okazją, aby to udowodnić (choć to nie cel sam w sobie) jest śpiew nabożeństwa majowego. Również w Warszawie mamy wiele pięknych kapliczek, przy których można się zbierać i wspólnie modlić. Warto, aby pieśni nabożne znów brzmiały w przestrzeni publicznej. Może wtedy przestaną kojarzyć się społeczeństwu z czymś smutnym, nudnym czy sztywnym. A przy okazji to świetna okazja do ewangelizacji – mówi KAI Piotr Ulrich.

Modlitwa w plenerze

Michał Karp, warszawski organista, wyjaśnia, że ze względu na samą genezę maja jako miesiąca maryjnego, majowe nabożeństwa powinny być śpiewane raczej w plenerze. – W pieśni „Chwalcie łąki umajone” śpiewamy o tym, że cały stworzony świat chwali Maryję: łąki, góry, doliny, strumyki, ptaki etc. Rzeczywiście, w maju przyroda intensywnie rozkwita, świat budzi się do życia, jakby chciał swoim pięknem wyśpiewać pieśń uwielbiania dla Stwórcy. W tym pięknie rozkwitającej przyrody pobożność ludowa widzi także cześć dla Maryi, którą w maju szczególnie czcimy. Dlatego też uważam, że śpiewanie nabożeństw majowych właśnie na łonie natury pozwala nam wszystkimi zmysłami zrozumieć i namacalnie doświadczyć, o co w tej pieśni chodzi – mówi.

– Przed kościołem, w którym pracuję jako organista, znajduje się zabytkowa figura Matki Bożej. Pojawił się pomysł, aby ostatnie nabożeństwo majowe zaśpiewać właśnie przed nią. Bardzo się z tego cieszę, bo jest to ożywienie starej polskiej tradycji śpiewania litanii przed figurą Maryi. Pozwoli to także parafianom zauważyć i „docenić” mijaną niemal codziennie figurę, która prawdopodobnie dla poprzednich pokoleń także była miejscem modlitwy. Wyjście poza mury kościoła ma także wymiar chrześcijańskiego świadectwa wiary dla tych, którzy będą przechodzić obok kościoła, gdzie wspólnota parafialna będzie wyśpiewywać cześć Maryi – dodaje Karp. Nabożeństwa przed figurą Matki Bożej Pięknej Miłości na Przyrynku są codziennie o godz. 20, inicjatorem jest br. Krzysztof Dzidzio z klasztoru przy ul. Zakroczymskiej. 31 maja po Mszy wieczornej dodatkowo odbędzie się parafialne śpiewanie pieśni maryjnych, z okazji odpustu. 

dg


 

POLECANE
Imane Khelif wystartuje przeciwko kobietom w boksie zawodowym z ostatniej chwili
Imane Khelif wystartuje przeciwko kobietom w boksie zawodowym

– Wkrótce wejdę do świata boksu zawodowego, ponieważ mam wiele ofert – wyznała 25-letnia, kontrowersyjna mistrzyni olimpijska w boksie Imane Khelif, która wciąż nie przeszła pozytywnie testów płci.

Ukraina: Szef Pentagonu Lloyd Austin z wizytą w Kijowie z ostatniej chwili
Ukraina: Szef Pentagonu Lloyd Austin z wizytą w Kijowie

Szef Pentagonu Lloyd Austin przybył w poniedziałek do Ukrainy – poinformowała agencja Reutera, powołując się na własne źródła.

Pałac Buckingham. Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate

Od czasu kiedy świat obiegły informacje, że księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, zmaga się z wykrytym u niej rakiem, oczy całego świata skierowane są na Pałac Buckingham.

Morawiecki grzmi. Tak niekompetentnej osoby ten resort dawno nie widział z ostatniej chwili
Morawiecki grzmi. "Tak niekompetentnej osoby ten resort dawno nie widział"

– Tak wygląda powyborczy zwrot w ochronie zdrowia: dramat pacjentów i brak pieniędzy… – mówi na nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych były premier, a obecnie poseł i wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki.

Walczyłam z całych sił. Niepokojące doniesienia ws. popularnej polskiej aktorki z ostatniej chwili
"Walczyłam z całych sił". Niepokojące doniesienia ws. popularnej polskiej aktorki

Popularna polska aktorka Anna Dereszowska opublikowała w mediach społeczościowych niepokojący wpis. Artystka poinformowała, że z powodów zdrowotnych musiała odwołać spektakl w teatrze.

Rząd chce zlikwidować 800+? Mówi o klęsce pilne
Rząd chce zlikwidować 800+? Mówi o "klęsce"

„Program Rodzina 500+ miał bardzo ograniczony wpływ na dzietność: prawdopodobnie przyczynił się do niewielkiego wzrostu urodzeń w pierwszych latach po wprowadzeniu świadczenia" – to najważniejsza teza ze sprawozdania z wykonania ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci za 2023 r., które właśnie trafiło do Sejmu.

Wyborczy thriller w Mołdawii. Na tak w referendum zagłosowało 50,08 proc. z ostatniej chwili
Wyborczy thriller w Mołdawii. Na "tak" w referendum zagłosowało 50,08 proc.

W miarę zliczania głosów diaspory liczba głosów na "tak" przeważa w referendum w Mołdawii, dotyczącym wpisania akcesji do UE do mołdawskiej konstytucji. W wyborach prezydenckich w pierwszej turze zwyciężyła Maia Sandu z wynikiem 41,98 proc.

Kandydatem PO na prezydenta będzie Sikorski z ostatniej chwili
"Kandydatem PO na prezydenta będzie Sikorski"

Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek był gościem w "Porannej Rozmowie" RMF FM, gdzie wypowiedział się nt. kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Zdaniem polityka będzie nim obecny szef MSZ Radosław Sikorski.

Tak słodko, że aż mdli. Hipokryzja! Burza w sieci po emisji popularnego programu Polsatu Wiadomości
"Tak słodko, że aż mdli". "Hipokryzja!" Burza w sieci po emisji popularnego programu Polsatu

Śniadaniówka Polsatu, która pojawiła się wraz z jesienną ramówką, budzi spore kontrowersje. Po jednym z jej ostatnich odcinków rozpętała się w sieci prawdziwa burza.

Karambol na S7. Sąd podjął decyzję ws. kierowcy tira z ostatniej chwili
Karambol na S7. Sąd podjął decyzję ws. kierowcy tira

37-letni kierowca tira, który staranował auta na S7 w Borkowie k. Gdańska, usłyszał zarzuty spowodowania katastrofy drogowej, w wyniku której zginęły cztery osoby, a 15 zostało rannych. Sąd zdecydował, że będzie pod dozorem policyjnym i siedem razy w tygodniu musi stawiać się we właściwej jednostce policji - podała prokuratura.

REKLAMA

Powrót nabożeństw majowych przy miejskich kapliczkach?

W Warszawie już od kilku lat obserwuje się fenomen powrotu nabożeństw majowych pod kapliczki w przestrzeni miejskiej. Z inicjatywą wychodzą coraz liczniejsze parafie, ale także oddolnie osoby świeckie, np. od kilku lat w środy pod figurą Matki Bożej Passawskiej na Krakowskim Przedmieściu.
Nabożeństwo majowe - zdjęcie poglądowe Powrót nabożeństw majowych przy miejskich kapliczkach?
Nabożeństwo majowe - zdjęcie poglądowe / wikimedia.commons/CC BY-SA 4.0/Regionalny Instytut Kultury w Katowicach

Powrót modlitwy przy kapliczkach?

W wielu warszawskich parafiach od lat obserwuje się organizowanie nabożeństwa majowego przy kapliczce lub krzyżu, które w maju są w sposób szczególny ozdabiane kwiatami i kolorowymi wstążkami. Nie tylko przy kapliczkach lub figurach na terenie przykościelnym czy klasztornym, ale również przy tych w przestrzeni miejskiej. Tak jest np. w parafii Matki Bożej z Lourdes na warszawskiej Pradze, gdzie po wieczornej Mszy litania wybrzmiewa przy kapliczkach np. przy ul. Białostockiej 7 czy ul. Szwedzkiej 11. Podobnie np. w parafii karmelitów na Solcu. W Parafii św. Karola Boromeusza Wawer Las nabożeństwo majowe śpiewane jest przy wymienianych w ogłoszeniach (na stronie parafialnej) kapliczkach o godz. 20.00. 

Takie nabożeństwa organizowane są również oddolnie przez świeckich. Na majowe nabożeństwa na Krakowskim Przedmieściu od 2018 roku w środy o 18.00 zaprasza Dawid Gospodarek, dziennikarz Katolickiej Agencji Informacyjnej. – Wspólne śpiewanie to nie tylko duchowe przeżycie i piękna tradycja, ale również nasze dziedzictwo kulturowe. Mocno tego doświadczyłem, gdy organizowałem kiedyś podobne spotkania śpiewacze w Krakowie i przychodziły na nie również osoby niewierzące – mówił.

Tylko w kościele?

– Miejsce, które wybraliśmy, wydaje się idealne, bo sama figura Matki Bożej Passawskiej na Krakowskim Przedmieściu jest piękna, otoczona zielenią i z bogatą historią: stanowi wotum za zwycięstwo Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, przetrwała bombardowanie Warszawy podczas II wojny światowej. Lokalizacja też jest dobra, bo uczestnicy nikomu nie stoją na drodze i ciekawie kontrastują z ruchliwym i hałaśliwym centrum Warszawy. Rzeczywiście śpiew przyciągał: przechodnie z zainteresowaniem przyglądali się wydarzeniu i włączali do wspólnego śpiewu. Na szczęście dziś tekst litanii i pieśni każdy może znaleźć w smartfonie – tłumaczył Gospodarek, zapraszając do wspólnego śpiewu w majowe środy.

Piotr Ulrich, pierwszy kantor Scholi Cantorum Beati Vladislai, mówi z żalem, że współcześnie zanikła tradycja śpiewu nabożeństw poza przestrzenią kościelną. – Utrzymuje się ona praktycznie jedynie na terenach wiejskich, bo kultura miejska i jej „pędzący” tryb nie sprzyjają rozwojowi pobożności ludowej. Nie jest to jednak niemożliwe. Idealną okazją, aby to udowodnić (choć to nie cel sam w sobie) jest śpiew nabożeństwa majowego. Również w Warszawie mamy wiele pięknych kapliczek, przy których można się zbierać i wspólnie modlić. Warto, aby pieśni nabożne znów brzmiały w przestrzeni publicznej. Może wtedy przestaną kojarzyć się społeczeństwu z czymś smutnym, nudnym czy sztywnym. A przy okazji to świetna okazja do ewangelizacji – mówi KAI Piotr Ulrich.

Modlitwa w plenerze

Michał Karp, warszawski organista, wyjaśnia, że ze względu na samą genezę maja jako miesiąca maryjnego, majowe nabożeństwa powinny być śpiewane raczej w plenerze. – W pieśni „Chwalcie łąki umajone” śpiewamy o tym, że cały stworzony świat chwali Maryję: łąki, góry, doliny, strumyki, ptaki etc. Rzeczywiście, w maju przyroda intensywnie rozkwita, świat budzi się do życia, jakby chciał swoim pięknem wyśpiewać pieśń uwielbiania dla Stwórcy. W tym pięknie rozkwitającej przyrody pobożność ludowa widzi także cześć dla Maryi, którą w maju szczególnie czcimy. Dlatego też uważam, że śpiewanie nabożeństw majowych właśnie na łonie natury pozwala nam wszystkimi zmysłami zrozumieć i namacalnie doświadczyć, o co w tej pieśni chodzi – mówi.

– Przed kościołem, w którym pracuję jako organista, znajduje się zabytkowa figura Matki Bożej. Pojawił się pomysł, aby ostatnie nabożeństwo majowe zaśpiewać właśnie przed nią. Bardzo się z tego cieszę, bo jest to ożywienie starej polskiej tradycji śpiewania litanii przed figurą Maryi. Pozwoli to także parafianom zauważyć i „docenić” mijaną niemal codziennie figurę, która prawdopodobnie dla poprzednich pokoleń także była miejscem modlitwy. Wyjście poza mury kościoła ma także wymiar chrześcijańskiego świadectwa wiary dla tych, którzy będą przechodzić obok kościoła, gdzie wspólnota parafialna będzie wyśpiewywać cześć Maryi – dodaje Karp. Nabożeństwa przed figurą Matki Bożej Pięknej Miłości na Przyrynku są codziennie o godz. 20, inicjatorem jest br. Krzysztof Dzidzio z klasztoru przy ul. Zakroczymskiej. 31 maja po Mszy wieczornej dodatkowo odbędzie się parafialne śpiewanie pieśni maryjnych, z okazji odpustu. 

dg



 

Polecane
Emerytury
Stażowe