Sejmowe wysłuchanie publiczne ws. aborcji przebiegło burzliwie

Aborcja nie służy kobietom, a „bezpieczna aborcja” to mit, pusty frazes. Jej powikłania są bezpośrednie, ale także odległe w czasie – argumentowały przedstawicielki organizacji pro-life podczas trwającego w Sejmie wysłuchania publicznego na temat projektów liberalizacji przepisów aborcyjnych. Po wystąpieniu jednego z prelegentów wysłuchanie zostało na chwilę przerwane, a między zwolennikami aborcji a obrońcami życia doszło do głośnej wymiany zdań.
Posiedzenie komisji sejmowej Sejmowe wysłuchanie publiczne ws. aborcji przebiegło burzliwie
Posiedzenie komisji sejmowej / PAP/Radek Pietruszka

Wysłuchanie publiczne czterech projektów ustaw o przerywaniu ciąży rozpoczęło się w Sali Kolumnowej Sejmu w czwartek po godz. 10.

Jednego z uczestników Fundację Proelio reprezentowała prawnik i psycholog Magdalena Korzekwa-Kaliszuk. Jak stwierdziła, przemawia w imieniu tych Polek i Polaków, którzy proszą parlament o odrzucenie wszystkich dyskutowanych projektów. – Każdy z nich ma na celu pogorszenie prawa, a w rezultacie pogorszenie sytuacji kobiet, rodzin, dzieci, położnych, lekarzy. Te projekty są niezgodne z art. 30 i z art. 5 konstytucji, nie licują z godnością człowieka, wolnością sumienia, a także są sprzeczne z kluczowymi wyrokami Trybunału Konstytucyjnego z 1993, 2015 i 2020 roku – argumentowała.

Aborcja nie służy kobietom

– Aborcja jest zawsze okrutnym zabiciem człowieka i dlatego nie ma możliwości pogodzenia jej z ludzką godnością, przynależną każdemu – niezależnie od wieku, stanu zdrowia, okoliczności poczęcia. Aborcja nie służy kobietom – podkreśliła.

Jak dodała, przyszła do Sejmu także w imieniu tych rodzin i kobiet, które jeszcze przed 2020 rokiem, gdy dowiedziały się o trudnej diagnozie prenatalnej dotyczącej ich dzieci, były naciskane, by dokonać aborcji. To właśnie do takich rodziców Grupa Proelio skierowała kampanię społeczną pod nazwą „Każde życie jest cudem”.

Antoni Szymański w imieniu Klubu Przyjaciół Ludzkiego Życia zapytał, czy projektowane przepisy zawierają nowe rozwiązania poprawiające aktualny stan rzeczy. – Uważam, że są to przepisy pozornie nowe. Funkcjonowały bowiem w polskim prawie przez blisko 40 lat, od roku 1956 do 1993 w ustawie o warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Znamy dokładnie skutki tamtych rozwiązań, do których nawiązują trzy z czterech opiniowanych projektów. Spowodowały one umasowienie aborcji i – co się z tym wiąże – negatywne skutki dla zdrowia kobiet – mówił były senator.

CZYTAJ TAKŻE: Aborcja zamiast sierpa i młota…

– Co zrobimy – pytał dalej – z dorobkiem wolnej Rzeczypospolitej, która uchwaliła prawo chroniące podstawowe prawo człowieka do życia, chroniące kobietę i jej zdrowie prokreacyjne, przewidujące wielostronną pomoc dla kobiet w sytuacjach kryzysowych oraz stawiające na edukację do odpowiedzialnego rodzicielstwa? Będziemy rozwijać i poprawiać te rozwiązania czy powrócimy do pomysłów1956 roku, czemu zresztą przeciwna jest większość badanych przez CBOS Polaków?

Na potwierdzenie swojej wypowiedzi przywołał opinie prawników: prof. Adama Strzembosza, b. prezesa Sądu Najwyższego, o niemoralnym i sprzecznym z wiedzą naukową projekcie Koalicji Obywatelskiej o „świadomym rodzicielstwie”, oraz prof. Andrzeja Zolla, b. prezesa Trybunału Konstytucyjnego, o tym, że „nie ma żadnego prawa do aborcji, może być co najwyżej dozwolenie na aborcję w wyjątkowych wypadkach”.

Zgłosił też postulat uzyskania przez Komisję Nadzwyczajną opinii prawnej o niekonstytucyjności wszystkich projektów, co sprawi, że żaden z nich nie będzie dalej procedowany.

ZOBACZ TAKŻE: Prof. Zoll: Aborcja nie jest prawem człowieka

Po wystąpieniu Mariusza Dzierżawskiego z Fundacji Pro – Prawo do życia, który porównał cztery projekty ustaw do proaborcyjnych przepisów nazistowskich Niemiec wprowadzanych w okupowanej Polsce, działaczki organizacji aborcyjnych zaczęły skandować hasła popierające aborcję. – Aborcję się robi, a nie o niej rozmawia! – krzyczały. W odpowiedzi przedstawiciele organizacji pro-life wyciągnęli plakaty z hasłem „Piekło dzieci”. „Aborcja jest niemoralna”.

Wysłuchanie publiczne na kilka minut zostało wstrzymane.

Kompromis aborcyjny

Po przerwie Kamil Stępniak, przedstawiciel Fundacji Centrum Prawa Konstytucyjnego i Monitorowania Praworządności, odniósł się do projektu Trzeciej Drogi, który zmierza do powrotu do tzw. kompromisu aborcyjnego, czyli obowiązywania przed wyrokiem TK z 2020 roku trzech przesłanek dopuszczających aborcję: gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej; gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu; gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.

Zdaniem prawnika projekt TD, jeśli ma być procedowany, wymaga szerokiej analizy, gdyż stoi on w sprzeczności z wyrokiem TK z z 2020 roku, który kontrowersje. 

Krzycząca mniejszość

Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu w Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka Obrońców Życia Człowieka, podkreśliła, że wszystkie omawiane dziś projekty naruszają fundamentalne prawa do życia, zagwarantowane w Konstytucji RP. – Ponadto żadna z tych propozycji nie zyskuje poparcia prezydenta, a więc są one jedynie przywołane w celu wywołania niepokojów społecznych – dodała.

Przypomniała, że z badań CBOS wynika, iż aborcję z przyczyn społecznych na żądanie popiera tylko 29 proc. Polaków. – To mniejszość. Krzycząca, ale nadal mniejszość. Polacy nie chcą aborcji na życzenie – zaznaczyła. Nadmieniła także, że nie należy w tym zakresie ignorować postępu medycyny, a zwłaszcza perinatologii, która w ostatnim czasie pozwala na przywrócenie zdrowia dzieciom jeszcze na etapie embrionalnym.

Dodała, że chroniąc życie dziecka, prawo chroni także kobietę przed fatalnymi skutkami aborcji. – Bezpieczna aborcja to mit, pusty frazes. Powikłania bezpośrednie, ale i odległe w czasie – dysfunkcje seksualne, problemy w relacji z partnerem... To wszystko nic w porównaniu z wielkimi wyrzutami sumienia, które wiele tych kobiet ma do końca życia. Aborcja to tania miłość, pseudorozwiązanie trudnych problemów – zaakcentowała Guziak-Nowak. – Droga mamo, jeśli rozważasz aborcję, chcę ci powiedzieć dwie rzeczy – nikt nigdy nie będzie kochał cię tak jak to dziecko. Zasługujesz na coś lepszego – podsumowała sekretarz Guziak-Nowak.

Jakie projekty będą rozpatrywane?

Komisja ds. rozpatrzenia projektów dotyczących prawa do przerywania ciąży ma rozpocząć prace nad nimi jeszcze w maju.

Pierwszy rozpatrywany będzie projekt Lewicy nowelizacji Kodeksu karnego dotyczący depenalizacji czynów związanych z terminacją ciąży: całkowitego wyłączenia przestępczości przerywania ciąży do 12. tygodnia za zgodą kobiety oraz wyłączenia karalności przerywania ciąży za zgodą kobiety w sytuacji ciężkiego, nieodwracalnego upośledzenia lub nieuleczalnej choroby płodu. Projekt zakłada też wykreślenie z Kodeksu karnego przepisu mówiącego o karaniu osób, które udzielają kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży.

Są też dwa projekty (Lewicy i KO) wprowadzające możliwość aborcji do 12. tygodnia z woli kobiety.

Trzecia Droga w swoim projekcie proponuje powrót do stanu sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku, czyli przywrócenie możliwości aborcji w przypadku prawdopodobieństwa ciężkiej wady płodu. Chce też zorganizowania referendum w sprawie przepisów aborcyjnych.

lk, ar


 

POLECANE
Tłumy w Zakopanem na zakończenie lata. Kierowcy utknęli na zakopiance z ostatniej chwili
Tłumy w Zakopanem na zakończenie lata. Kierowcy utknęli na zakopiance

W niedzielę turyści tłumnie opuszczali Zakopane po ostatnim weekendzie kalendarzowego lata, który w Tatrach upłynął pod znakiem słonecznej pogody i bardzo dużego ruchu turystycznego na szlakach.

Pałac Buckingham: Niezwykłe spotkanie króla Karola III Wiadomości
Pałac Buckingham: Niezwykłe spotkanie króla Karola III

Król Karol III odwiedził 116-letnią Ethel Caterham – najstarszą osobę na świecie i ostatnią żyjącą poddaną króla Edwarda VII. Spotkanie odbyło się w domu opieki w Lightwater w hrabstwie Surrey i szybko stało się tematem brytyjskich mediów.

Stoch i Kubacki najlepsi w konkursie. Wygrali w wielkim stylu z ostatniej chwili
Stoch i Kubacki najlepsi w konkursie. Wygrali w wielkim stylu

Kamil Stoch i Dawid Kubacki wygrali niedzielny konkurs duetów Letniej Grand Prix w skokach narciarskich we włoskim Predazzo. Drugie miejsce zajęli Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi, a trzecie Słoweńcy Domen Prevc i Anze Lanisek.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy Wiadomości
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

W nocy z niedzieli na poniedziałek na terenie dworca Warszawa Wschodnia odbędą się ćwiczenia ewakuacyjne ludzi - poinformowała spółka PKP S.A. Jak przekazano, wezmą w nich udział strażacy.

Ogromne zaskoczenie. Barbara Bursztynowicz szczerze po odejściu z „Klanu” Wiadomości
"Ogromne zaskoczenie". Barbara Bursztynowicz szczerze po odejściu z „Klanu”

Odejście Barbary Bursztynowicz z serialu „Klan” wywołało falę emocji wśród wiernych fanów produkcji. Aktorka, znana od lat jako Elżbieta Chojnicka, nie spodziewała się aż tak silnej reakcji widzów.

Para prezydencka odsłoniła tablicę Jana Olszewskiego w Doylestown z ostatniej chwili
Para prezydencka odsłoniła tablicę Jana Olszewskiego w Doylestown

Prezydent RP Karol Nawrocki wraz z Małżonką kontynuuje swoją wizytę w Stanach Zjednoczonych. Jednym z kluczowych punktów pobytu pary prezydenckiej była wizyta w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown, nazywanym często „amerykańską Częstochową”. To właśnie tam odsłonięto tablicę poświęconą śp. premierowi Janowi Olszewskiemu – wybitnemu politykowi i obrońcy suwerenności Polski.

Donald Trump: będziemy bronić Polski i państw bałtyckich przed Rosją Wiadomości
Donald Trump: będziemy bronić Polski i państw bałtyckich przed Rosją

Na profilu Jana Molskiego - znanego internauty zajmującego się komentowaniem politycznych aktualności pojawiło się krótkie nagranie, na którym Donald Trump odpowiada na pytanie o bezpieczeństwo Europy Wschodniej.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak podaje IMGW, wschód oraz zachód Europy będą pod wpływem wyżów znad południowej Ukrainy oraz Irlandii, pozostały obszar kontynentu znajdzie się w zasięgu niżów znad Skandynawii i z rejonu Zatoki Genueńskiej oraz związanych z nimi frontów atmosferycznych. Polska będzie w zasięgu zatoki niżowej związanej z niżem znad północnej Skandynawii oraz pofalowanego chłodnego frontu atmosferycznego, przemieszczającego się powoli z północnego zachodu w głąb kraju. Nad południowo-wschodnią Polską zalegać będzie bardzo ciepłe powietrze pochodzenia zwrotnikowego, nad pozostały obszar kraju z północnego zachodu napłynie znacznie chłodniejsze powietrze polarne morskie.

Anonimowy prokurator: decyzja sądu ws. Sławomira Nowaka w środowisku prawników budzi zdumienie tylko u nas
Anonimowy prokurator: decyzja sądu ws. Sławomira Nowaka w środowisku prawników budzi zdumienie

Decyzja Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotów wprawia w zdumienie środowisko prawników, zarówno przedstawicieli sądów, jak i prokuratury oraz palestry. Przesłanką umorzenia w tym przypadku było stwierdzenie oczywistego braku podstaw oskarżenia. Jak mówią znawcy procedury karnej widać to na pierwszy rzut oka i nie budzi to wątpliwości i nie wymaga przeprowadzenia jakichkolwiek dowodów. Zaryzykuję stwierdzenie, że to pierwszy taki przypadek w historii polskiego wymiaru sprawiedliwości.

Niemieckie myśliwce przechwyciły rosyjski Ił-20M nad Bałtykiem z ostatniej chwili
Niemieckie myśliwce przechwyciły rosyjski Ił-20M nad Bałtykiem

W weekend nad Morzem Bałtyckim doszło do kolejnego incydentu z udziałem rosyjskiego lotnictwa. Niemieckie siły powietrzne poinformowały, że wojskowy samolot rozpoznawczy Ił-20M został przechwycony przez dwa Eurofightery, które wystartowały z bazy w Rostock-Laage.

REKLAMA

Sejmowe wysłuchanie publiczne ws. aborcji przebiegło burzliwie

Aborcja nie służy kobietom, a „bezpieczna aborcja” to mit, pusty frazes. Jej powikłania są bezpośrednie, ale także odległe w czasie – argumentowały przedstawicielki organizacji pro-life podczas trwającego w Sejmie wysłuchania publicznego na temat projektów liberalizacji przepisów aborcyjnych. Po wystąpieniu jednego z prelegentów wysłuchanie zostało na chwilę przerwane, a między zwolennikami aborcji a obrońcami życia doszło do głośnej wymiany zdań.
Posiedzenie komisji sejmowej Sejmowe wysłuchanie publiczne ws. aborcji przebiegło burzliwie
Posiedzenie komisji sejmowej / PAP/Radek Pietruszka

Wysłuchanie publiczne czterech projektów ustaw o przerywaniu ciąży rozpoczęło się w Sali Kolumnowej Sejmu w czwartek po godz. 10.

Jednego z uczestników Fundację Proelio reprezentowała prawnik i psycholog Magdalena Korzekwa-Kaliszuk. Jak stwierdziła, przemawia w imieniu tych Polek i Polaków, którzy proszą parlament o odrzucenie wszystkich dyskutowanych projektów. – Każdy z nich ma na celu pogorszenie prawa, a w rezultacie pogorszenie sytuacji kobiet, rodzin, dzieci, położnych, lekarzy. Te projekty są niezgodne z art. 30 i z art. 5 konstytucji, nie licują z godnością człowieka, wolnością sumienia, a także są sprzeczne z kluczowymi wyrokami Trybunału Konstytucyjnego z 1993, 2015 i 2020 roku – argumentowała.

Aborcja nie służy kobietom

– Aborcja jest zawsze okrutnym zabiciem człowieka i dlatego nie ma możliwości pogodzenia jej z ludzką godnością, przynależną każdemu – niezależnie od wieku, stanu zdrowia, okoliczności poczęcia. Aborcja nie służy kobietom – podkreśliła.

Jak dodała, przyszła do Sejmu także w imieniu tych rodzin i kobiet, które jeszcze przed 2020 rokiem, gdy dowiedziały się o trudnej diagnozie prenatalnej dotyczącej ich dzieci, były naciskane, by dokonać aborcji. To właśnie do takich rodziców Grupa Proelio skierowała kampanię społeczną pod nazwą „Każde życie jest cudem”.

Antoni Szymański w imieniu Klubu Przyjaciół Ludzkiego Życia zapytał, czy projektowane przepisy zawierają nowe rozwiązania poprawiające aktualny stan rzeczy. – Uważam, że są to przepisy pozornie nowe. Funkcjonowały bowiem w polskim prawie przez blisko 40 lat, od roku 1956 do 1993 w ustawie o warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Znamy dokładnie skutki tamtych rozwiązań, do których nawiązują trzy z czterech opiniowanych projektów. Spowodowały one umasowienie aborcji i – co się z tym wiąże – negatywne skutki dla zdrowia kobiet – mówił były senator.

CZYTAJ TAKŻE: Aborcja zamiast sierpa i młota…

– Co zrobimy – pytał dalej – z dorobkiem wolnej Rzeczypospolitej, która uchwaliła prawo chroniące podstawowe prawo człowieka do życia, chroniące kobietę i jej zdrowie prokreacyjne, przewidujące wielostronną pomoc dla kobiet w sytuacjach kryzysowych oraz stawiające na edukację do odpowiedzialnego rodzicielstwa? Będziemy rozwijać i poprawiać te rozwiązania czy powrócimy do pomysłów1956 roku, czemu zresztą przeciwna jest większość badanych przez CBOS Polaków?

Na potwierdzenie swojej wypowiedzi przywołał opinie prawników: prof. Adama Strzembosza, b. prezesa Sądu Najwyższego, o niemoralnym i sprzecznym z wiedzą naukową projekcie Koalicji Obywatelskiej o „świadomym rodzicielstwie”, oraz prof. Andrzeja Zolla, b. prezesa Trybunału Konstytucyjnego, o tym, że „nie ma żadnego prawa do aborcji, może być co najwyżej dozwolenie na aborcję w wyjątkowych wypadkach”.

Zgłosił też postulat uzyskania przez Komisję Nadzwyczajną opinii prawnej o niekonstytucyjności wszystkich projektów, co sprawi, że żaden z nich nie będzie dalej procedowany.

ZOBACZ TAKŻE: Prof. Zoll: Aborcja nie jest prawem człowieka

Po wystąpieniu Mariusza Dzierżawskiego z Fundacji Pro – Prawo do życia, który porównał cztery projekty ustaw do proaborcyjnych przepisów nazistowskich Niemiec wprowadzanych w okupowanej Polsce, działaczki organizacji aborcyjnych zaczęły skandować hasła popierające aborcję. – Aborcję się robi, a nie o niej rozmawia! – krzyczały. W odpowiedzi przedstawiciele organizacji pro-life wyciągnęli plakaty z hasłem „Piekło dzieci”. „Aborcja jest niemoralna”.

Wysłuchanie publiczne na kilka minut zostało wstrzymane.

Kompromis aborcyjny

Po przerwie Kamil Stępniak, przedstawiciel Fundacji Centrum Prawa Konstytucyjnego i Monitorowania Praworządności, odniósł się do projektu Trzeciej Drogi, który zmierza do powrotu do tzw. kompromisu aborcyjnego, czyli obowiązywania przed wyrokiem TK z 2020 roku trzech przesłanek dopuszczających aborcję: gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej; gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu; gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.

Zdaniem prawnika projekt TD, jeśli ma być procedowany, wymaga szerokiej analizy, gdyż stoi on w sprzeczności z wyrokiem TK z z 2020 roku, który kontrowersje. 

Krzycząca mniejszość

Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu w Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka Obrońców Życia Człowieka, podkreśliła, że wszystkie omawiane dziś projekty naruszają fundamentalne prawa do życia, zagwarantowane w Konstytucji RP. – Ponadto żadna z tych propozycji nie zyskuje poparcia prezydenta, a więc są one jedynie przywołane w celu wywołania niepokojów społecznych – dodała.

Przypomniała, że z badań CBOS wynika, iż aborcję z przyczyn społecznych na żądanie popiera tylko 29 proc. Polaków. – To mniejszość. Krzycząca, ale nadal mniejszość. Polacy nie chcą aborcji na życzenie – zaznaczyła. Nadmieniła także, że nie należy w tym zakresie ignorować postępu medycyny, a zwłaszcza perinatologii, która w ostatnim czasie pozwala na przywrócenie zdrowia dzieciom jeszcze na etapie embrionalnym.

Dodała, że chroniąc życie dziecka, prawo chroni także kobietę przed fatalnymi skutkami aborcji. – Bezpieczna aborcja to mit, pusty frazes. Powikłania bezpośrednie, ale i odległe w czasie – dysfunkcje seksualne, problemy w relacji z partnerem... To wszystko nic w porównaniu z wielkimi wyrzutami sumienia, które wiele tych kobiet ma do końca życia. Aborcja to tania miłość, pseudorozwiązanie trudnych problemów – zaakcentowała Guziak-Nowak. – Droga mamo, jeśli rozważasz aborcję, chcę ci powiedzieć dwie rzeczy – nikt nigdy nie będzie kochał cię tak jak to dziecko. Zasługujesz na coś lepszego – podsumowała sekretarz Guziak-Nowak.

Jakie projekty będą rozpatrywane?

Komisja ds. rozpatrzenia projektów dotyczących prawa do przerywania ciąży ma rozpocząć prace nad nimi jeszcze w maju.

Pierwszy rozpatrywany będzie projekt Lewicy nowelizacji Kodeksu karnego dotyczący depenalizacji czynów związanych z terminacją ciąży: całkowitego wyłączenia przestępczości przerywania ciąży do 12. tygodnia za zgodą kobiety oraz wyłączenia karalności przerywania ciąży za zgodą kobiety w sytuacji ciężkiego, nieodwracalnego upośledzenia lub nieuleczalnej choroby płodu. Projekt zakłada też wykreślenie z Kodeksu karnego przepisu mówiącego o karaniu osób, które udzielają kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży.

Są też dwa projekty (Lewicy i KO) wprowadzające możliwość aborcji do 12. tygodnia z woli kobiety.

Trzecia Droga w swoim projekcie proponuje powrót do stanu sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku, czyli przywrócenie możliwości aborcji w przypadku prawdopodobieństwa ciężkiej wady płodu. Chce też zorganizowania referendum w sprawie przepisów aborcyjnych.

lk, ar



 

Polecane
Emerytury
Stażowe