Nie będzie strajku w JSW Koks. Jest nowa propozycja zarządu
Akcja i reakcja
– Po tym, jak ogłosiliśmy decyzję o zamiarze przeprowadzenia akcji strajkowej, pieniądze dla pracowników jednak się znalazły. Najprawdopodobniej jutro spotkamy się, żeby dokonać ostatnich uzgodnień i – miejmy nadzieję – podpisać porozumienie. Szkoda, że musieliśmy sięgnąć po tak radykalne środki, żeby skłonić pracodawcę do konstruktywnych rozmów – powiedział przewodniczący Solidarności w spółce Piotr Górecki.
Strajk ostrzegawczy miał potrwać dwie godziny i rozpocząć się o godzinie 10 w należących do Jastrzębskiej Spółki Węglowej zakładach: Koksowni Przyjaźń w Dąbrowie Górniczej, Koksowni Radlin oraz Koksowni Jadwiga w Zabrzu.
Trwający w spółce JSW Koks spór zbiorowy dotyczy wypłaty pracownikom dwóch świadczeń: nagrody z okazji Dnia Koksownika oraz „dodatku gorącego” przysługującego osobom, które w pracy zmagają się z wysokimi temperaturami. Oba świadczenia były przyznawane co roku, a ich wysokość ustalano do końca marca.
W tym roku, jak donoszą związkowcy, Zarząd nie przedstawił żadnych propozycji i unikał dialogu ze stroną społeczną.
ZOBACZ TAKŻE: „Nie będzie na to naszej zgody”. Szef górniczej „S” krytykuje rozporządzenie MKiŚ
ZOBACZ TAKŻE: Za nami 31. Bieg Solidarności „Lubelski Lipiec 1980”