Bochenek: Przyjęcie umowy CETA może nastąpić za kilka lat. Ratyfikacja wymaga 2/3 głosów w Sejmie

- Podczas wczorajszego posiedzenia Rady Ministrów została przedstawiona informacja na temat korzyści płynących z przyjęcia umowy CETA przez Unię Europejską, nie przez Polskę - poinformował w środę w radiowych "Sygnałach Dnia" rzecznik rządu Rafał Bochenek. Nie powiedział, czy Rada Ministrów zajęła jakieś stanowisko w tej sprawie.
/ Youtube.com
Bochenek zapowiedział, że Polska ewentualnie zaakceptuje umowę CETA w drodze opisanej w konstytucji, „w drodze ratyfikacji”. Dodatkowo, jak przypomniał, Sejm podjął ostatnio decyzję, że ratyfikacja CETA odbędzie się tzw. większością kwalifikowaną, 2/3 głosów.

    Dopiero wtedy ona będzie obowiązywała, pod warunkiem, że zgodzą się na nią wszystkie państwa europejskie


— zaznaczył. Dodał zarazem, że „wiele nieprawdziwych informacji narosło wokół tej umowy”.

Jego zdaniem nieprawdą jest np. to, że w wyniku zawarcia tej umowy do Polski będzie sprowadzana żywność GMO oraz że polskie rolnictwo jest tą umową zagrożone.

    To jest nieprawda, jest wiele ograniczeń jeśli chodzi o możliwość importowania żywności z Kanady


— mówił.

Przypomniał, że Polskę wiążę już umowa z Kanadą z 1990 roku i na jej podstawie „mamy nadwyżkę handlową”.

Bochenek dodał, że przyjęcie CETA może nastąpić za „2, 3, 4 lata”, a będzie to zależeć od „dynamiki prac” w parlamentach innych państw UE, bo wszystkie parlamenty muszą wyrazić zgodę na tę umowę.

Rada Ministrów miała we wtorek zapoznać się z informacją dot. bilansu korzyści i kosztów CETA. Uchwała ws. Po posiedzeniu Centrum Informacyjne Rządu nie wydało jednak zwyczajowego komunikatu na temat przebiegu i decyzji Rady Ministrów.

W ubiegły czwartek uchwałę ws. CETA przyjął Sejm. Za uchwałą było 326 posłów głównie z klubów PiS i PO. Przeciw 90 - m.in. z klubów Kukiz‘15, N, PSL; wstrzymało się 11. Uchwała głosi, że Sejm będzie ratyfikował CETA większością 2/3 głosów.

wpolityce.pl

 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

Bochenek: Przyjęcie umowy CETA może nastąpić za kilka lat. Ratyfikacja wymaga 2/3 głosów w Sejmie

- Podczas wczorajszego posiedzenia Rady Ministrów została przedstawiona informacja na temat korzyści płynących z przyjęcia umowy CETA przez Unię Europejską, nie przez Polskę - poinformował w środę w radiowych "Sygnałach Dnia" rzecznik rządu Rafał Bochenek. Nie powiedział, czy Rada Ministrów zajęła jakieś stanowisko w tej sprawie.
/ Youtube.com
Bochenek zapowiedział, że Polska ewentualnie zaakceptuje umowę CETA w drodze opisanej w konstytucji, „w drodze ratyfikacji”. Dodatkowo, jak przypomniał, Sejm podjął ostatnio decyzję, że ratyfikacja CETA odbędzie się tzw. większością kwalifikowaną, 2/3 głosów.

    Dopiero wtedy ona będzie obowiązywała, pod warunkiem, że zgodzą się na nią wszystkie państwa europejskie


— zaznaczył. Dodał zarazem, że „wiele nieprawdziwych informacji narosło wokół tej umowy”.

Jego zdaniem nieprawdą jest np. to, że w wyniku zawarcia tej umowy do Polski będzie sprowadzana żywność GMO oraz że polskie rolnictwo jest tą umową zagrożone.

    To jest nieprawda, jest wiele ograniczeń jeśli chodzi o możliwość importowania żywności z Kanady


— mówił.

Przypomniał, że Polskę wiążę już umowa z Kanadą z 1990 roku i na jej podstawie „mamy nadwyżkę handlową”.

Bochenek dodał, że przyjęcie CETA może nastąpić za „2, 3, 4 lata”, a będzie to zależeć od „dynamiki prac” w parlamentach innych państw UE, bo wszystkie parlamenty muszą wyrazić zgodę na tę umowę.

Rada Ministrów miała we wtorek zapoznać się z informacją dot. bilansu korzyści i kosztów CETA. Uchwała ws. Po posiedzeniu Centrum Informacyjne Rządu nie wydało jednak zwyczajowego komunikatu na temat przebiegu i decyzji Rady Ministrów.

W ubiegły czwartek uchwałę ws. CETA przyjął Sejm. Za uchwałą było 326 posłów głównie z klubów PiS i PO. Przeciw 90 - m.in. z klubów Kukiz‘15, N, PSL; wstrzymało się 11. Uchwała głosi, że Sejm będzie ratyfikował CETA większością 2/3 głosów.

wpolityce.pl


 

Polecane