Polska może przejąć hiszpańskiego giganta

Jak donosi "Business Insider", polski rząd zabiega o przejęcie hiszpańskiego giganta – producenta pociągów dużych prędkości Talgo. W tym celu polskie władze szukają wsparcia o premiera Hiszpanii, Pedro Sancheza.
Pociąg Talgo Polska może przejąć hiszpańskiego giganta
Pociąg Talgo / Wikipedia - FDV / CC BY-SA 4.0

Hiszpański gigant kolejowy na sprzedaż

Pod koniec września poinformowano, że polska Pesa i hiszpańska Talgo będą współpracować przy produkcji pociągów dużej prędkości. Okazuje się jednak, że właściciele hiszpańskiej firmy poważnie rozważają sprzedaż biznesu. Do tej pory wydawało się, że najbliżej wykupienia interesu jest firma Ganz Mavag, jednak transakcja została zablokowana przez hiszpańskie władze, które swoją decyzję uzasadniły "ryzykiem dla bezpieczeństwa narodowego i porządku publicznego". W tym momencie do gry wkracza Polska – rząd Donalda Tuska szuka poparcia dla transakcji w rządzie Pedro Sáncheza.

Faktycznie pojawił się pomysł, aby spółka kontrolowana pośrednio lub bezpośrednio przez Skarb Państwa przejęła hiszpańskiego producenta pociągów dużych prędkości. Chociaż Talgo jest prywatną firmą, to odgrywa istotną rolę, jeśli chodzi o produkcję taboru w Hiszpanii, więc zabiegamy o wsparcie dla ewentualnej akwizycji ze strony hiszpańskiego rządu. Odbyły się nawet rozmowy z premierem Pedro Sánchezem na ten temat 

– przekazało w rozmowie z "Business Insider" źródło w rządzie. Jak czytamy, kluczowe będzie jednak przekonanie do sprzedaży akcjonariuszy notowanej na hiszpańskiej giełdzie firmy.

Choć ministerstwo infrastruktury nie odpowiedziało na pytania "BI" w powyższej kwestii, wypowiedź wiceministra infrastruktury Piotra Malepszaka z 23 lipca br. podczas posiedzenia senackiej Komisji Infrastruktury wskazuje, że "coś jest na rzeczy".

Jestem bardzo zaangażowany w temat. Sprawa jest na naszym radarze

– powiedział wiceminister zapytany, czy jakaś krajowa firma np. Pesa, mogłaby kupić Talgo. 

Czytaj również: "To ludzie kompletnie odklejeni od rzeczywistości". Burza po słowach Sienkiewicza [WIDEO]

Współpraca Pesy i Talgo

Pod koniec września polska Pesa i hiszpańska firma Talgo podpisały porozumienie o współpracy przy produkcji pociągów dużej prędkości. Podpisane w Berlinie porozumienie zakłada połączenie rozwiązań technologicznych i doświadczonych zespołów obu firm, aby razem oferować pojazdy dużych prędkości zarówno w Polsce jak i w innych krajach ościennych.

Zaznaczono, że podpisany przez prezesa Talgo Carlosa Palacio oraz prezesa Pesy Krzysztofa Zdziarskiego dokument obejmuje prace przygotowujące założenia współpracy w trzech głównych obszarach biznesowych: przygotowanie oferty na zapowiadany proces zamówień na tabor dużych prędkości, który ma zostać ogłoszony w Polsce w 2025 r.; przygotowanie oferty dla innych przyszłych projektów dużych prędkości na rynkach ościennych; określenie możliwości współpracy przy realizacji innych projektów kolejowych.

Przypomniano, że zgodnie z zapowiedziami linia Kolei Dużych Prędkości w Polsce ma połączyć największe miasta, w tym Warszawę, Łódź i Wrocław. "To pierwsza z około 2000 km nowych tras dedykowanych przewozom pasażerskim, które mają zostać zbudowane w kolejnych latach w ramach projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK)" - napisano w informacji.

To dla nas przyjemność nawiązać wstępną współpracę z Pesą, producentem zaawansowanych technologicznie konwencjonalnych pojazdów szynowych, która ma mocną pozycję w Polsce i wielu europejskich krajach, oraz posiada doświadczenie i cenną wiedzę o funkcjonowaniu polskiego rynku kolejowego

– oświadczył, cytowany w informacji, prezes Palacio.

Nie możemy się doczekać przedstawienia możliwości naszej platformy bardzo dużych prędkości Talgo Avril, która jest już eksploatowana w Hiszpanii, oraz modułowości i interoperacyjności Intercity 230, naszej gamy pociągów dalekobieżnych, które wkrótce zostaną wdrożone w Danii i Niemczech i które prezentujemy tutaj w Berlinie, na targach Innotrans 2024

– dodał.

Z kolei prezes Zdziarski powiedział, że Pesa pracuje nad rozwojem programu pojazdów dużych prędkości od kilku lat. "Od początku zakładaliśmy, że zrealizujemy ten projekt z partnerem technologicznym. Potencjały Talgo i Pesy uzupełniają się wzajemnie i jestem przekonany, że wspólnie zaoferujemy pojazd, który idealnie wpasuje się w potrzeby przewoźników na rynku polskim i w całym regionie Trójmorza” – wskazał prezes Pesy.

Przypomniano, że rozmowy o współpracy Talgo i Pesa trwały od ponad dwóch lat. W tym czasie negocjowano nie tylko warunki porozumienia i warunki umowy, ale przede wszystkim zespoły techniczne przygotowywały założenia koncepcji wspólnego pojazdu i podział zadań w ramach przyszłych projektów.

Czytaj również: Zbigniew Ziobro w dramatycznym wpisie zwrócił się do Tuska: "Nie mam wyjścia"

Talgo i Pesa – kolejowi giganci

Talgo projektuje, produkuje i utrzymuje pociągi dużych prędkości i międzymiastowe, które są eksploatowane w Hiszpanii, Niemczech, Danii, Arabii Saudyjskiej, Egipcie, Kazachstanie, Uzbekistanie i Stanach Zjednoczonych. Firma jest głównym dostawcą pociągów dużych prędkości i bardzo dużych prędkości dla Renfe oraz dostawcą pociągów dla projektu „Haramain”, czyli linii pomiędzy Mekką a Medyną w Arabii Saudyjskiej. Hiszpański producent został też wybrany przez Deutsche Bahn w Niemczech i DSB w Danii do dekarbonizacji przewozów pasażerskich dzięki pociągom Talgo 230 Intercity.

Pesa jest największym producentem taboru kolejowego w Polsce. Pociągi i tramwaje Pesy kursują we wszystkich regionach Polski i większości dużych miast, a także w kilkunastu krajach europejskich. Tramwaje Pesy są użytkowane m.in. przez mieszkańców Warszawy, Kijowa czy Sofii. Jej pojazdy przewożą pasażerów m.in. niemieckich kolei DB, włoskich Trenitalia, używają ich Czeskie Drahy czy PKP Intercity. 


 

POLECANE
Duże roszady w TVP. Na horyzoncie gwiazda TVN gorące
Duże roszady w TVP. Na horyzoncie gwiazda TVN

W porannym programie TVP znów wrze. Za kulisami zapadają decyzje, które mogą całkowicie odmienić układ sił w śniadaniówce, a widzowie już spekulują, kto pojawi się na ekranie, a kto z niego zniknie. Jedno jest pewne - zmiany będą naprawdę głośne.

Co to ma być do cholery?. Poseł alarmuje i wzywa MSZ do interwencji w Niemczech z ostatniej chwili
"Co to ma być do cholery?". Poseł alarmuje i wzywa MSZ do interwencji w Niemczech

Poseł PiS Michał Wójcik alarmuje o dramatycznej sytuacji Polki zatrzymanej w Niemczech wraz z trójką dzieci. Jak twierdzi parlamentarzysta, niemieckie władze miały zignorować orzeczenia polskich sądów, a polskie służby dyplomatyczne – przez trzy tygodnie – nie zareagować na sytuację.

Co z cenami prądu od 2026 roku? Ważna deklaracja ministra energii z ostatniej chwili
Co z cenami prądu od 2026 roku? Ważna deklaracja ministra energii

Minister energii Miłosz Motyka  zaprzeczył doniesieniom o 50-procentowych podwyżkach cen prądu od nowego roku. W rozmowie z Radiem Zet przedstawił własną interpretację nadchodzących zmian i przekonywał, że zapowiadane wzrosty to fake news. 

Ważna rozmowa Xi – Trump. Tajwan i Ukraina na agendzie z ostatniej chwili
Ważna rozmowa Xi – Trump. Tajwan i Ukraina na agendzie

Przywódca Chin Xi Jinping zaapelował w poniedziałek podczas rozmowy telefonicznej do prezydenta USA Donalda Trumpa o „wydłużenie listy obszarów współpracy i skrócenie listy problemów”, różniących dwa mocarstwa – poinformowało MSZ w Pekinie. Obaj politycy poruszyli także kwestie dotyczące Tajwanu i Ukrainy.

Włodzimierz Czarzasty marszałkiem Sejmu: szyderczy paradoks historii tylko u nas
Włodzimierz Czarzasty marszałkiem Sejmu: szyderczy paradoks historii

Włodzimierz Czarzasty został wybrany marszałkiem Sejmu. Spójrzmy na to wybiórczo: pomińmy wszystkie zarzuty, jakie mu się stawia i weźmy pod uwagę tylko jedną jego życiową decyzję: wstąpienie do PZPR w 1983 roku.

„Waldemar Żurek wypowiedział prezydentowi Rzeczpospolitej wojnę” z ostatniej chwili
„Waldemar Żurek wypowiedział prezydentowi Rzeczpospolitej wojnę”

Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych sędzia Piotr Schab ostro skrytykował ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka za jego zapowiedź postawienia prezydenta Karola Nawrockiego przed Trybunałem Stanu. 

Najdroższy artefakt z Titanica trafił pod młotek. Cena zaskoczyła nawet ekspertów gorące
Najdroższy artefakt z Titanica trafił pod młotek. Cena zaskoczyła nawet ekspertów

Na jednej z brytyjskich aukcji sprzedano przedmiot związany z tragedią Titanica, który osiągnął niespodziewanie wysoką cenę. Eksperci podkreślają, że to nie tylko rzadki artefakt, ale także niezwykle poruszająca opowieść zapisana w drobnym detalu. Dopiero po ujawnieniu historii licytowanego przedmiotu stało się jasne, skąd taka wartość.

Polskę czeka fala zachorowań. GIS wydał ostrzeżenie Wiadomości
Polskę czeka fala zachorowań. GIS wydał ostrzeżenie

Szef GIS dr Paweł Grzesiowski ostrzega przed rosnącą liczbą zachorowań na grypę i wirus RSV w Polsce. Już teraz pojawiają się pierwsze sygnały wzrostu infekcji, a chłodna aura sprzyja rozprzestrzenianiu się wirusów.

Ważny komunikat dla kierowców. Za to zaniedbanie możesz dostać nawet 3000 zł mandatu z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla kierowców. Za to zaniedbanie możesz dostać nawet 3000 zł mandatu

Zimowe warunki to nie tylko śliska jezdnia i ograniczona widoczność. Kierowcy mają w tym czasie dodatkowe obowiązki, a ich zlekceważenie może skończyć się naprawdę wysokim mandatem. Policja przypomina, że zimą nieodpowiednio przygotowany do jazdy samochód to realne zagrożenie i groźba poważnych konsekwencji finansowych.

Donald Tusk zaproponuje Friedrichowi Merzowi nowy deal? Cena może być wysoka tylko u nas
Donald Tusk zaproponuje Friedrichowi Merzowi nowy deal? Cena może być wysoka

Relacje między Polską a Niemcami ponownie stają się tematem politycznych napięć. W obliczu zbliżających się konsultacji międzyrządowych Donald Tusk szuka sposobu na odbudowanie wpływu w Berlinie, podczas gdy kanclerz Friedrich Merz konsekwentnie realizuje twardą linię migracyjną. W centrum uwagi znalazła się sprawa trójki Somalijczyków odesłanych z Niemiec do Polski, która wywołała reakcję sądu w Berlinie i otworzyła nowy rozdział w sporze o pushbacki oraz odpowiedzialność za procedury azylowe w UE.

REKLAMA

Polska może przejąć hiszpańskiego giganta

Jak donosi "Business Insider", polski rząd zabiega o przejęcie hiszpańskiego giganta – producenta pociągów dużych prędkości Talgo. W tym celu polskie władze szukają wsparcia o premiera Hiszpanii, Pedro Sancheza.
Pociąg Talgo Polska może przejąć hiszpańskiego giganta
Pociąg Talgo / Wikipedia - FDV / CC BY-SA 4.0

Hiszpański gigant kolejowy na sprzedaż

Pod koniec września poinformowano, że polska Pesa i hiszpańska Talgo będą współpracować przy produkcji pociągów dużej prędkości. Okazuje się jednak, że właściciele hiszpańskiej firmy poważnie rozważają sprzedaż biznesu. Do tej pory wydawało się, że najbliżej wykupienia interesu jest firma Ganz Mavag, jednak transakcja została zablokowana przez hiszpańskie władze, które swoją decyzję uzasadniły "ryzykiem dla bezpieczeństwa narodowego i porządku publicznego". W tym momencie do gry wkracza Polska – rząd Donalda Tuska szuka poparcia dla transakcji w rządzie Pedro Sáncheza.

Faktycznie pojawił się pomysł, aby spółka kontrolowana pośrednio lub bezpośrednio przez Skarb Państwa przejęła hiszpańskiego producenta pociągów dużych prędkości. Chociaż Talgo jest prywatną firmą, to odgrywa istotną rolę, jeśli chodzi o produkcję taboru w Hiszpanii, więc zabiegamy o wsparcie dla ewentualnej akwizycji ze strony hiszpańskiego rządu. Odbyły się nawet rozmowy z premierem Pedro Sánchezem na ten temat 

– przekazało w rozmowie z "Business Insider" źródło w rządzie. Jak czytamy, kluczowe będzie jednak przekonanie do sprzedaży akcjonariuszy notowanej na hiszpańskiej giełdzie firmy.

Choć ministerstwo infrastruktury nie odpowiedziało na pytania "BI" w powyższej kwestii, wypowiedź wiceministra infrastruktury Piotra Malepszaka z 23 lipca br. podczas posiedzenia senackiej Komisji Infrastruktury wskazuje, że "coś jest na rzeczy".

Jestem bardzo zaangażowany w temat. Sprawa jest na naszym radarze

– powiedział wiceminister zapytany, czy jakaś krajowa firma np. Pesa, mogłaby kupić Talgo. 

Czytaj również: "To ludzie kompletnie odklejeni od rzeczywistości". Burza po słowach Sienkiewicza [WIDEO]

Współpraca Pesy i Talgo

Pod koniec września polska Pesa i hiszpańska firma Talgo podpisały porozumienie o współpracy przy produkcji pociągów dużej prędkości. Podpisane w Berlinie porozumienie zakłada połączenie rozwiązań technologicznych i doświadczonych zespołów obu firm, aby razem oferować pojazdy dużych prędkości zarówno w Polsce jak i w innych krajach ościennych.

Zaznaczono, że podpisany przez prezesa Talgo Carlosa Palacio oraz prezesa Pesy Krzysztofa Zdziarskiego dokument obejmuje prace przygotowujące założenia współpracy w trzech głównych obszarach biznesowych: przygotowanie oferty na zapowiadany proces zamówień na tabor dużych prędkości, który ma zostać ogłoszony w Polsce w 2025 r.; przygotowanie oferty dla innych przyszłych projektów dużych prędkości na rynkach ościennych; określenie możliwości współpracy przy realizacji innych projektów kolejowych.

Przypomniano, że zgodnie z zapowiedziami linia Kolei Dużych Prędkości w Polsce ma połączyć największe miasta, w tym Warszawę, Łódź i Wrocław. "To pierwsza z około 2000 km nowych tras dedykowanych przewozom pasażerskim, które mają zostać zbudowane w kolejnych latach w ramach projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK)" - napisano w informacji.

To dla nas przyjemność nawiązać wstępną współpracę z Pesą, producentem zaawansowanych technologicznie konwencjonalnych pojazdów szynowych, która ma mocną pozycję w Polsce i wielu europejskich krajach, oraz posiada doświadczenie i cenną wiedzę o funkcjonowaniu polskiego rynku kolejowego

– oświadczył, cytowany w informacji, prezes Palacio.

Nie możemy się doczekać przedstawienia możliwości naszej platformy bardzo dużych prędkości Talgo Avril, która jest już eksploatowana w Hiszpanii, oraz modułowości i interoperacyjności Intercity 230, naszej gamy pociągów dalekobieżnych, które wkrótce zostaną wdrożone w Danii i Niemczech i które prezentujemy tutaj w Berlinie, na targach Innotrans 2024

– dodał.

Z kolei prezes Zdziarski powiedział, że Pesa pracuje nad rozwojem programu pojazdów dużych prędkości od kilku lat. "Od początku zakładaliśmy, że zrealizujemy ten projekt z partnerem technologicznym. Potencjały Talgo i Pesy uzupełniają się wzajemnie i jestem przekonany, że wspólnie zaoferujemy pojazd, który idealnie wpasuje się w potrzeby przewoźników na rynku polskim i w całym regionie Trójmorza” – wskazał prezes Pesy.

Przypomniano, że rozmowy o współpracy Talgo i Pesa trwały od ponad dwóch lat. W tym czasie negocjowano nie tylko warunki porozumienia i warunki umowy, ale przede wszystkim zespoły techniczne przygotowywały założenia koncepcji wspólnego pojazdu i podział zadań w ramach przyszłych projektów.

Czytaj również: Zbigniew Ziobro w dramatycznym wpisie zwrócił się do Tuska: "Nie mam wyjścia"

Talgo i Pesa – kolejowi giganci

Talgo projektuje, produkuje i utrzymuje pociągi dużych prędkości i międzymiastowe, które są eksploatowane w Hiszpanii, Niemczech, Danii, Arabii Saudyjskiej, Egipcie, Kazachstanie, Uzbekistanie i Stanach Zjednoczonych. Firma jest głównym dostawcą pociągów dużych prędkości i bardzo dużych prędkości dla Renfe oraz dostawcą pociągów dla projektu „Haramain”, czyli linii pomiędzy Mekką a Medyną w Arabii Saudyjskiej. Hiszpański producent został też wybrany przez Deutsche Bahn w Niemczech i DSB w Danii do dekarbonizacji przewozów pasażerskich dzięki pociągom Talgo 230 Intercity.

Pesa jest największym producentem taboru kolejowego w Polsce. Pociągi i tramwaje Pesy kursują we wszystkich regionach Polski i większości dużych miast, a także w kilkunastu krajach europejskich. Tramwaje Pesy są użytkowane m.in. przez mieszkańców Warszawy, Kijowa czy Sofii. Jej pojazdy przewożą pasażerów m.in. niemieckich kolei DB, włoskich Trenitalia, używają ich Czeskie Drahy czy PKP Intercity. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe