Komisarz UE ostrzega Kijów. Bez walki z korupcją nie będzie wejścia do unii
Co musisz wiedzieć:
- McGrath ostrzega: bez twardych działań nie będzie poparcia dla akcesji
- Sprawę zaostrza śledztwo NABU dotyczące łapówek w Enerhoatomie
- Komisarz: "W każdym kraju kandydującym musi istnieć solidny system dochodzeń"
Bruksela ostrzega Kijów
Unijny komisarz Michael McGrath otwarcie przyznaje, że Ukraina musi rozwiązać problem korupcji na szczytach władzy, jeśli chce liczyć na poparcie państw członkowskich w procesie akcesyjnym. W rozmowie z Politico odniósł się do ustaleń Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy dotyczących afery wokół Enerhoatomu.
Śledczy ustalili, że osoby mające wpływ na spółkę miały otrzymać około 100 mln dolarów łapówek. W gronie osób, które miały czerpać z tego procederu korzyści, znajdują się bliscy współpracownicy Wołodymyra Zełenskiego.
„To proces, a my uważnie monitorujemy sytuację”
Komisarz potwierdził, że bez realnych postępów w walce z korupcją Ukraina nie uzyska zgody krajów UE na przystąpienie do wspólnoty. Jednocześnie zaznaczył, że dostrzega wysiłki podejmowane przez Kijów.
To proces, a my uważnie monitorujemy rozwój sytuacji i pozostajemy w stałym kontakcie z władzami ukraińskimi w kwestiach, które nas dotyczą lub są zgłaszane publicznie
– powiedział w wywiadzie.
Solidny system dochodzeń jako warunek akcesji
McGrath przypomniał, że każde państwo kandydujące musi posiadać sprawny system zwalczania korupcji na najwyższym szczeblu.
W każdym kraju kandydującym musi istnieć solidny system postępowania w przypadku domniemanej korupcji na wysokim szczeblu
– wskazał komisarz.
Potrzebny jest solidny system dochodzeń, a ostatecznie ścigania i wydawania wyroków skazujących. Wykazanie się skutecznością w tym obszarze to coś, czego wymagamy od wszystkich państw członkowskich. A już na pewno od tych, które pragną przystąpić do Unii Europejskiej
– dodał McGrath.
Śledztwo w otoczeniu Zełenskiego
Politico przypomina, że ukraińscy śledczy przeszukali mieszkanie jednego z najważniejszych współpracowników prezydenta – Andrija Jermaka, szefa gabinetu Wołodymyra Zełenskiego.
McGrath podkreślił, że zasady praworządności muszą być respektowane przez wszystkie kraje, zarówno członkowskie, jak i te ubiegające się o wejście do UE.
Jeśli tego nie zrobią, nie otrzymają wsparcia ze strony państw członkowskich Unii Europejskiej w dążeniu do akcesji
– zaznaczył komisarz.




