Wojciech Grzeszek: Małopolska Solidarność wyprzedza zagrożenia 

Przed dzisiejszym Letnim Grand Prix w skokach narciarskich o nadchodzących zawodach, ale i wyzwaniach małopolskiej "Solidarności" rozmawialiśmy z Wojciechem Grzeszkiem, przewodniczącym małopolskiej Solidarności. 
 Wojciech Grzeszek: Małopolska Solidarność wyprzedza zagrożenia 
/ foto. Marcin Żegliński
Tysol.pl: Małopolska Solidarność była współorganizatorem Multisportowych Zawodów Dla Dzieci i Młodzieży. Dlaczego przyłączyli się państwo do tej imprezy? 

Wojciech Grzeszek, przewodniczący małopolskiej Solidarności: Cieszę się, że Solidarność może te zawody organizować. Bardzo nam zależy na wspieraniu tego typu imprez. Staramy się jako małopolska Solidarność się być blisko sportu. Przyznajemy raz do roku nagrodę „Solidarność w sporcie”, to także 11. Puchar Solidarności w skokach na igielicie, od roku ta impreza jest połączona z zawodami dla młodzieży. Udział w Pucharze Solidarności traktujemy jako rodzaj rodzinnego wypoczynku, przyjeżdżają tu ludzie z dziećmi, dzięki temu dzieci mogą spróbować udziału w rywalizacji. To impreza służąca integracji środowisk związkowych z zaprzyjaźnionymi z nami organizacjami. Z wielką ochotę kontynuujemy to corocznie

Przechodząc do tematu głównego dziś wydarzenia, letniego Grand Prix w skokach narciarskich. Czy czują państwo, że ta impreza uzyskała najwyższą rangę?

Ona oczywiście w tej chwili uzyskała olbrzymią rangę. Są to oficjalne zawody o charakterze międzynarodowym, z całą czołówką skoczków. Wczoraj byliśmy na serii próbnej i właściwie wszyscy liczący się zawodnicy są tutaj w Zakopanem. Taki pomysł padł na ostatnich zawodach, w rozmowach z panem prezesem Tajnerem, że może włączylibyśmy w Letnie Grand Prix i jak widać po roku się to stało. Jest to w moim przekonaniu bardzo dobra promocja Solidarności. Te zawody są przecież transmitowane w wielu krajach, a zatem możemy także pokazać, że Solidarność oprócz codziennej pracy w obronie praw pracowniczych, potrafi również zorganizować kulturalną rozrywkę swoim członkom i sympatykom. 

Wczoraj podczas kwalifikacji Polacy uzyskali bardzo dobre wyniki. Liczy pan na triumf biało-czerwonych?

Dzisiaj jest konkurs drużynowy, a ostatnio konkursy drużynowe są udane dla naszych zawodników. Widać wyraźnie, że te ostatnie lata rozpoczęte sukcesami Adama Małysza, a później kontynuowane przez Kamila Stocha, spowodowały, że zawodnicy czują oddech młodych na plecach. To pokazuje, że wieloletnie starania o nadanie rangi tego typu zawodom spełniły marzenia wielu młodych ludzi.

Nie sposób nie zapytać o kondycję małopolskiej Solidarności. Jakie są największe problemy, największe wyzwania?

Muszę powiedzieć z dużą satysfakcją, że te problemy są uprzedzane. Tak jak było w tej chwili w wypadku zagrożenia dla huty ArcelorMittal i to niebezpieczeństwo wygaszenia pieca, które było zupełnie realne i miało się stać na jesieni tego roku, także dzięki staraniom wszystkich środowisk związkowych, pracodawców i interwencjom na najwyższym szczeblu, czyli zaangażowaniu pana premiera i ministrów, spowodowało, że na dzień dzisiejszy mamy dobrą wiadomość, że do tego wygaszenia nie dojdzie. To taka cenna rzecz w Małopolsce, że staramy się wyprzedzić zagrożenia. Jeśli chodzi o sytuację w innych zakładach to ona jest na bieżąco monitorowana. Mamy zespół znakomitych prawników, którzy mają rewelacyjną, ponad 90 proc. skuteczność w sądach pracy. Oczywiście wolałbym, żeby mieli jak najmniej tych spraw, ale tak niestety się zdarza. Bardzo często króluje taka filozofia, że związek jest postrzegany jako przeszkoda w zakładzie, podczas gdy tak naprawdę jest partnerem. Mamy wiele zakładów, gdzie odbyły się prywatyzacje przy udziale związków. Mogę powiedzieć, że jesteśmy silnym, mocnym regionem wyposażonym w dobrych prawników. Oczywiście ten ubytek członków z w związku, tak jak w przypadku całego kraju, następuje ale jesteśmy wciąż drugim regionem pod względem liczby członków. 

Jak pan obstawi - kto wygra dziś zawody drużynowe i jutro zawody indywidualne?

Sądząc po wczorajszych wynikach Stocha, Żyły i Kubackiego to jest duża szansa, że powtórzyli ostatni sukces i wygrali. Natomiast jutro będzie loteria. W dobrej formie jest zarówno Kubacki i Stoch, więc myślę, że być może między nimi rozegra się rywalizacja o tytuł.
 

 

POLECANE
Otwarte i tolerancyjne Niemcy to mit tylko u nas
Otwarte i tolerancyjne Niemcy to mit

Niemcy od dawna nie są już takim krajem, za jaki się podają. Nowe dane zza Odry pokazują bowiem, że w Niemczech jest coraz więcej przemocy wobec gejów, kobiet i Żydów. Gdyby takie statystyki wychodziły z Polski, Unia Europejska już dawno lamentowałaby nad bezpieczeństwem w naszym kraju. Jak jednak poradzą sobie z tymi problemami Niemcy?

Zasłynął skokiem ze stratosfery. Tragiczny wypadek austriackiego sportowca Wiadomości
Zasłynął skokiem ze stratosfery. Tragiczny wypadek austriackiego sportowca

Z Włoch napływają dramatyczne informacje. Podczas lotu motoparalotnią nad Porto Sant’Elpidio Felix Baumgartner, austriacki sportowiec, stracił kontrolę nad maszyną, prawdopodobnie w wyniku nagłego pogorszenia stanu zdrowia, i rozbił się w basenie należącym do hotelowego kompleksu.

Niemcy spadły z pozycji lidera. Imigranci szturmują inny kraj UE pilne
Niemcy spadły z pozycji lidera. Imigranci szturmują inny kraj UE

Przez ostatnie dziesięć lat Niemcy były głównym kierunkiem dla osób ubiegających się o azyl i przybywających do Europy spoza UE. Obecnie jednak sytuacja uległa zmianie i na czele tego zestawienia pojawił się nowy kraj.

Ogromna większość Polaków chce kupować polską żywność. Wyniki sondażu Wiadomości
Ogromna większość Polaków chce kupować polską żywność. Wyniki sondażu

Blisko 80 proc. Polaków deklaruje, że przy wyborze produktów spożywczych stara się sięgać po żywność krajową, a 67 proc. uważa ją za lepszą jakościowo od zagranicznej – wynika z najnowszego raportu CBOS. Tylko 17 proc. ankietowanych wskazuje, że cena jest dla nich kluczowym kryterium podczas zakupów.

Niemieckie czołgi mają ruszyć na podbój świata tylko u nas
Niemieckie czołgi mają ruszyć na podbój świata

Armin Papperger, prezes niemieckiego koncernu zbrojeniowego Rheinmetall AG, w rozmowie z gazetą die Welt mówił o dynamicznym rozwoju niemieckiej branży zbrojeniowej, nowych zamówieniach i planach ekspansji na rynek amerykański.

W Zakopanem pojawił się billboard po arabsku. To promocja dubajskiego biura podróży Wiadomości
W Zakopanem pojawił się billboard po arabsku. To promocja dubajskiego biura podróży

W Zakopanem pojawił się billboard reklamujący biuro podróży ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, skierowany wyłącznie do arabskich turystów – bez polskiego tłumaczenia. Firma wzbudza kontrowersje, ponieważ w swojej ofercie ma wycieczki m.in. do Rosji.

Szef węgierskiego MSZ o odwołaniu polskiego ambasadora: Obecny rząd Polski jest za wojną, my za pokojem polityka
Szef węgierskiego MSZ o odwołaniu polskiego ambasadora: "Obecny rząd Polski jest za wojną, my za pokojem"

– Choć między naszymi krajami zdarzają się spory polityczne, Węgry wciąż mają istotny interes w utrzymywaniu dobrych relacji z Polską. Wydaje się jednak, że obecne władze w Warszawie tego nie podzielają – stwierdził w czwartek minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó.

Rewolucja w Wlk. Brytanii. 16-latkowie pójdą do urn? Wiadomości
Rewolucja w Wlk. Brytanii. 16-latkowie pójdą do urn?

Wicepremier Wielkiej Brytanii Angela Rayner zapowiedziała, że rząd podejmuje kroki mające na celu zwiększenie uczestnictwa obywateli w życiu publicznym. „Chcemy, aby więcej osób mogło aktywnie włączać się w brytyjską demokrację” – podkreśliła. Jednym z kluczowych elementów nowego projektu jest obniżenie wieku wyborczego z 18 do 16 lat na terenie całego kraju.

Rzecznik Instytutu Pileckiego odwołany z ostatniej chwili
Rzecznik Instytutu Pileckiego odwołany

Dziś od rana w mediach pojawiały się nieoficjalne informacje, że rzecznik Instytutu Pileckiego, Jan Gebert, ma zostać odwołany ze stanowiska. Decyzja ta miała być m.in. reakcją na skandal, jaki wywołały wpisy na profilu Instytutu na platformie X, wybielające płk. Maksymiliana Schnepfa, biorącego czynny udział w Obławie Augustowskiej. Wieczorem na stronie Instytutu Pileckiego jako rzecznik figurowała już Luiza Jurgiel-Żyła.

Drożdże z genem niesporczaka wróciły z kosmosu. Polski eksperyment może pomóc podbić Marsa Wiadomości
Drożdże z genem niesporczaka wróciły z kosmosu. Polski eksperyment może pomóc podbić Marsa

Jak drożdże wzbogacone białkiem niesporczaka radzą sobie z mikrograwitacją i promieniowaniem jonizującym w przestrzeni kosmicznej - dzięki misji Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego sprawdzają to naukowcy ze Szczecina, Poznania i Katowic. Pojemnik z drożdżami wrócił z orbity i jest już w Polsce.

REKLAMA

Wojciech Grzeszek: Małopolska Solidarność wyprzedza zagrożenia 

Przed dzisiejszym Letnim Grand Prix w skokach narciarskich o nadchodzących zawodach, ale i wyzwaniach małopolskiej "Solidarności" rozmawialiśmy z Wojciechem Grzeszkiem, przewodniczącym małopolskiej Solidarności. 
 Wojciech Grzeszek: Małopolska Solidarność wyprzedza zagrożenia 
/ foto. Marcin Żegliński
Tysol.pl: Małopolska Solidarność była współorganizatorem Multisportowych Zawodów Dla Dzieci i Młodzieży. Dlaczego przyłączyli się państwo do tej imprezy? 

Wojciech Grzeszek, przewodniczący małopolskiej Solidarności: Cieszę się, że Solidarność może te zawody organizować. Bardzo nam zależy na wspieraniu tego typu imprez. Staramy się jako małopolska Solidarność się być blisko sportu. Przyznajemy raz do roku nagrodę „Solidarność w sporcie”, to także 11. Puchar Solidarności w skokach na igielicie, od roku ta impreza jest połączona z zawodami dla młodzieży. Udział w Pucharze Solidarności traktujemy jako rodzaj rodzinnego wypoczynku, przyjeżdżają tu ludzie z dziećmi, dzięki temu dzieci mogą spróbować udziału w rywalizacji. To impreza służąca integracji środowisk związkowych z zaprzyjaźnionymi z nami organizacjami. Z wielką ochotę kontynuujemy to corocznie

Przechodząc do tematu głównego dziś wydarzenia, letniego Grand Prix w skokach narciarskich. Czy czują państwo, że ta impreza uzyskała najwyższą rangę?

Ona oczywiście w tej chwili uzyskała olbrzymią rangę. Są to oficjalne zawody o charakterze międzynarodowym, z całą czołówką skoczków. Wczoraj byliśmy na serii próbnej i właściwie wszyscy liczący się zawodnicy są tutaj w Zakopanem. Taki pomysł padł na ostatnich zawodach, w rozmowach z panem prezesem Tajnerem, że może włączylibyśmy w Letnie Grand Prix i jak widać po roku się to stało. Jest to w moim przekonaniu bardzo dobra promocja Solidarności. Te zawody są przecież transmitowane w wielu krajach, a zatem możemy także pokazać, że Solidarność oprócz codziennej pracy w obronie praw pracowniczych, potrafi również zorganizować kulturalną rozrywkę swoim członkom i sympatykom. 

Wczoraj podczas kwalifikacji Polacy uzyskali bardzo dobre wyniki. Liczy pan na triumf biało-czerwonych?

Dzisiaj jest konkurs drużynowy, a ostatnio konkursy drużynowe są udane dla naszych zawodników. Widać wyraźnie, że te ostatnie lata rozpoczęte sukcesami Adama Małysza, a później kontynuowane przez Kamila Stocha, spowodowały, że zawodnicy czują oddech młodych na plecach. To pokazuje, że wieloletnie starania o nadanie rangi tego typu zawodom spełniły marzenia wielu młodych ludzi.

Nie sposób nie zapytać o kondycję małopolskiej Solidarności. Jakie są największe problemy, największe wyzwania?

Muszę powiedzieć z dużą satysfakcją, że te problemy są uprzedzane. Tak jak było w tej chwili w wypadku zagrożenia dla huty ArcelorMittal i to niebezpieczeństwo wygaszenia pieca, które było zupełnie realne i miało się stać na jesieni tego roku, także dzięki staraniom wszystkich środowisk związkowych, pracodawców i interwencjom na najwyższym szczeblu, czyli zaangażowaniu pana premiera i ministrów, spowodowało, że na dzień dzisiejszy mamy dobrą wiadomość, że do tego wygaszenia nie dojdzie. To taka cenna rzecz w Małopolsce, że staramy się wyprzedzić zagrożenia. Jeśli chodzi o sytuację w innych zakładach to ona jest na bieżąco monitorowana. Mamy zespół znakomitych prawników, którzy mają rewelacyjną, ponad 90 proc. skuteczność w sądach pracy. Oczywiście wolałbym, żeby mieli jak najmniej tych spraw, ale tak niestety się zdarza. Bardzo często króluje taka filozofia, że związek jest postrzegany jako przeszkoda w zakładzie, podczas gdy tak naprawdę jest partnerem. Mamy wiele zakładów, gdzie odbyły się prywatyzacje przy udziale związków. Mogę powiedzieć, że jesteśmy silnym, mocnym regionem wyposażonym w dobrych prawników. Oczywiście ten ubytek członków z w związku, tak jak w przypadku całego kraju, następuje ale jesteśmy wciąż drugim regionem pod względem liczby członków. 

Jak pan obstawi - kto wygra dziś zawody drużynowe i jutro zawody indywidualne?

Sądząc po wczorajszych wynikach Stocha, Żyły i Kubackiego to jest duża szansa, że powtórzyli ostatni sukces i wygrali. Natomiast jutro będzie loteria. W dobrej formie jest zarówno Kubacki i Stoch, więc myślę, że być może między nimi rozegra się rywalizacja o tytuł.
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe